Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • Strona główna
  • Włosy
  • Uroda
  • Recenzje
  • Współpraca/ Kontakt
Instagram Facebook Google+

MyBlondHair

"Wszystko co najlepsze w naturze"- właśnie pod takim hasłem kryje się świetna polska marka NaturalME. Naturalne składy produktów, minimalistyczne i stylowe opakowania to ich znak rozpoznawczy. Ja, jako wielka fanka kosmetyków naturalnych skusiłam się by przetestować całą serię produktów do włosów i przedstawić Wam swoją opinię na ich temat :)


W skład linii Hair Oil Line wchodzą trzy produkty:
✓ Maska do Olejowania Włosów
✓ Maska do Skóry Głowy
✓ Serum na Końcówki Włosów

MASKA DO OLEJOWANIA WŁOSÓW

Unikalna mieszanka naturalnych olejów zapewnia głębokie nawilżenie i odżywienie. Nadaje im miękkość oraz gładkość. Włosy stają się rozświetlone i nabłyszczone. Starannie dobrany zestaw olejów intensywnie zregeneruje strukturę zniszczonych włosów. 

Składniki: Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Linum usitatissimum Seed Oil, Glycine Soja Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Vitis Vinifera Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Tocopheryl Acetate, Oenothera Biennis Oil, Parfum.

Dostępna tutaj >klik<


MASKA DO SKÓRY GŁOWY

Specjalnie dobrany zestaw naturalnych ekstraktów i olejków intensywnie pobudza wzrost włosów. Przeciwdziała ich wypadaniu. Kondycjonuje i regeneruje skórę głowy. Działa przeciwzapalnie i łagodzi podrażnienia. Zauważalnie zmniejsza łojotok i łupież. 

Składniki: Persea Gratissima Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Olus Oil, Calophyllum Inophyllum Seed Oil, Salvia Hispanica Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Tocopheryl Acetate, Equisetum Arvense Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Zingiber Officinale Root Extract, Amber Extract,Rsmarinus Officinalis Extract, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate.

Dostępna tutaj >klik<

SERUM NA KOŃCÓWKI WŁOSÓW

Innowacyjna kompozycja, w której syntetyczne silikony zastąpione zostały naturalnym zamiennikiem Plantsil. Olej abisyński regeneruje suche i zniszczone włosy bez ich obciążania. Wygładza porowate końcówki i zapobiega elektryzowaniu włosów. Olej arganowy nawilża, dodaje blasku i poprawia sprężystość.

Składniki: Hydrogenated Ethylhexyl Olivate, Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiables, Crambe Abyssinica Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum

Dostępne tutaj >klik<


Cieszy mnie fakt, że coraz więcej polskich marek otwiera się na naturalne produkty. Wszystkie trzy kosmetyki zamknięte są w zaciemnionej buteleczce z atomizerem, który bardzo ułatwia wydobycie produktu. Szata graficzna bardzo gustowna i prosta - dla mnie to duży plus, bo lubię jak kosmetyk dobrze się prezentuje.
W pierwszej kolejności zabrałam się za testowanie maski do olejowania włosów. Przyznam szczerzę, że już po pierwszym użyciu totalnie przepadłam. W składzie posiada takie dobroci jak olej ze słodkich migdałów, olej z nasion słonecznika, olej arganowy, olej jojoba czy olej kokosowy. Taką mieszankę dobroci nakładałam na włosy zazwyczaj na całą noc. Po zmyciu włosy zachwycają swoim wyglądem, są błyszczące i gładkie. Plusem niewątpliwie jest to, że bardzo łatwo zmyć go z włosów, nawet delikatnym szamponem.
Maska do skóry głowy to produkt, który przetestowałam jako drugi. Mogę nazwać ją witaminowo- olejową bombą, która świetnie nawilża skórę głowy. W jej składzie znajdziemy mnóstwo ekstraktów np. ze skrzypu polnego, rozmarynu, bursztynu a także oleje: tamanu, z nasion chia, awokado, arganowy. Nakładam ją na swoją skórę głowy 3 razy w tygodniu, wykonuję delikatny masaż i zostawiam na około 2-3 godziny. Obawiałam się, że maska może obciążyć moje naturalne włosy u nasady, jednak nic takiego nie miało miejsca. Idealnie nawilża i odżywia skalp. Dodatkowo maska świetnie rozprawiła się z podrażnieniem skóry głowy i świądem. Czy włosów wypada mniej? Trudno powiedzieć, jednak nie zmienia to faktu, że z przyjemnością rozpieszczam swoją skórę głowy tą wspaniałą kompozycją ekstraktów i olei.
Trzecim i ostatnim produktem jest serum na końcówki włosów.  Co znajduje się w jego składzie? Oliwa z oliwek, olej abisyński, olej arganowy, witamina E. Na początku nie polubiłam się z tym produktem bo zwyczajnie nakładałam go na swoje włosy za dużo, co skutkowało obciążeniem włosów i nieestetycznymi strąkami. Za drugim razem było już znacznie lepiej. Wystarczy kilka kropli by włosy stały się błyszczące, bardziej nawilżone i odpowiednio dociążone. Teraz używam go po każdym myciu włosów bo uwielbiam efekt jaki daje. Cena nie jest wygórowana a skład naprawdę świetny.
Zachęcam do zapoznania się z całym asortymentem sklepu NaturalME - w ofercie bowiem znajdziecie także naturalne mydła, glinki, oleje i peelingi. 


Znacie produkty marki NaturalME? Które z nich chcielibyście wypróbować? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! :) 

Share
Tweet
Pin
Share
10 komentarze
Gdyby nie Instagram, pewnie nigdy nie dowiedziałabym się o tej marce. BasicLab Dermocosmetics to dermokosmetyki, które łączą naturę z wysoko zaawansowaną technologią. Produkty pozbawione parabenów, SLS, SLES, Metyloizotiazolinonu i Phenoxyethanolu. Odkąd je poznałam nie mam ochoty sięgać po nic innego. Dlaczego? 


Słów kilka o marce...

Stworzyłyśmy markę BasicLab Dermocosmetics z myślą o dermokosmetykach, które łączą naturę z wysoko zaawansowaną technologią. Pragniemy podzielić się naszą wiedzą i doświadczeniem, które wykorzystujemy w dążeniu do zdrowia i piękna. 
Nasze produkty pozbawione są parabenów, SLS, SLES, Metyloizotiazolinonu i Phenoxyethanolu. Podstawą dla BasicLab Dermocosmetics jest dzielenie się tym, co najlepsze i definiowanie piękna na Twój własny sposób. BasicLab podstawą Twojej pielęgnacji.
Produkty do włosów blond umieszczone są w ciemnych buteleczkach o pojemności 300ml i dzięki pompce bardzo łatwo wydobyć je z opakowania. Wizualnie pięknie się prezentują i stojąc na łazienkowej półce przykuwają wzrok. Oba produkty zawierają w sobie opatentowany kompleks SEPITONIC M3.0™, który zwiększa metabolizm komórkowy, dzięki czemu składniki aktywne działają skuteczniej na włosy i skórę głowy.


Ale przejdźmy do najważniejszego, czyli działania. Po ostatniej wizycie u fryzjera i farbowaniu jakie zafundowałam swoim włosom, potrzebowałam produktów, które nawilżą je dogłębnie i sprawią, że blond będzie wyglądał jeszcze lepiej. To był idealny czas na przetestowanie serii BasicLab do włosów blond. 


Na pierwszy ogień poszedł szampon, który zawiera takie dobroci jak ekstrakt z rumianku oraz wyciąg z winogrona, które zapewniają włosom rozświetlenie, połysk i odżywienie. Szampon ku mojemu zdziwieniu bardzo dobrze się pieni i zostawia włosy gładkie i miękkie już bez użycia odżywki. 
Odżywkę traktowałam trochę jak maskę. Producent zaleca nakładać ją na okres 5-6 minut, natomiast ja zazwyczaj zostawiałam ją na około 15. Po tym czasie obficie spłukiwałam włosy wodą i zostawiałam aż do całkowitego wyschnięcia. Efekt? Włosy doskonale odżywione, mięciutkie i pełne blasku! Dla mnie, jako wieloletniej posiadaczki wysokoporowatych włosów te kosmetyki to prawdziwe wybawienie. Zawsze kiedy ich używam, jestem w szoku, jak dobrze działają na moje włosy. 
Oba produkty zawierają także specjalistyczny dodatek fioletowego barwnika, który przepięknie niweluje żółty odcień moich włosów. 
Poniżej możecie zobaczyć efekt, jaki dają te produkty na włosach:


Dzięki tym produktom nie było mowy o jakimkolwiek przesuszeniu, czy pogorszeniu kondycji włosów po farbowaniu. Jestem dumna, że znalazłam coś tak świetnego i z czystym sumieniem mogę  polecić Wam te kosmetyki. Są również inne serie dostosowane do konkretnego problemu włosów lub skóry głowy >klik< 

Jestem ciekawa czy znacie produkty marki BasicLab Dermocosmetics? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! :)


Share
Tweet
Pin
Share
16 komentarze
Wiele źródeł fachowych uznaje silikony za niebezpieczne związki uniemożliwiające skórze i włosom oddychanie. Faktem jest to, że ich nadmiar może być drażniący. Jednak to bardzo, jeśli mogę tak to określić, przyjazne pielęgnacji substancje. Dlaczego? O tym dowiecie się w dzisiejszym wpisie! :)


Silikony nie są tak straszne jak je malują. Umożliwiają utrzymanie wilgoci, gładkości, zabezpieczają włosy przed urazami mechanicznymi od mycia do mycia, naprawiają drobne otarcia, zniszczenia i niedoskonałości włosów. Chronią przed mrozem, wysoką temperaturą suszarki i prostownicy.
Im  delikatniejsze włosy, tym lżejsze silikony należy na nie aplikować. Im włosy bardziej uszkodzone, tym cięższych używamy silikonów. Warto wspomnieć, że silikony powinny być nakładane jako ostatni element pielęgnacji.


Podział silikonów:

1. Odparowujące z powierzchni włosa: Polysiloxane, Siloxane, Cyclomethicone - delikatnie powlekają włos, przez kilka a nawet kilkanaście godzin działają ochronnie, po czym znikają bez śladu. Zmywa się je wodą i każdą odżywką do mycia. 

2. Bardzo lekkie: Copolyol - zmywalne przy użyciu samej wody. 

3. Lekkie: Dimethicone, Amodimethicone - zmywa się je lekkim detergentem, szamponem, a także dłużej przetrzymaną odżywką myjącą. 

4. Ciężkie: Dimethiconol, Trimethicone i inne bardzo złożone nazwy z cząsteczką - methicone- zmywają je szampony zawierające silniejsze substancje myjąco- pieniące.


Aby w pełni korzystać z ochronnych właściwości silikonów i nie dopuścić do ich nadbudowywania, należy regularnie je zmywać. Ze wszystkimi poradzi sobie prosty szampon z SLES. Nadbudowane silikony mogą matowić włosy i je przesuszać. Włosy mogą wyglądać sianowato.
Silikony powinno się stosować po umyciu włosów, na suche lub wilgotne włosy. Nie polecam nakładania silikonów na skórę głowy ponieważ może to wzmagać wypadanie.
Co sądzicie o silikonach? Używacie czy trzymacie się od nich z daleka? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! 

Share
Tweet
Pin
Share
10 komentarze
Naturativ to producent polskich, naturalnych, certyfikowanych kosmetyków do ciała, twarzy i włosów. Nie miałam pojęcia o ich istnieniu dopóki pewnego dnia marka odezwała się do mnie z propozycją współpracy i przetestowaniem linii do włosów blond. Oczywiście zgodziłam się i tak od około dwóch miesięcy testuję zestaw o wdzięcznej nazwie "Sekret Blondynki". Linia ta podkreśla kolor włosów i dodaje blasku a dzięki roślinnym pigmentom włosy stają się odrobinę jaśniejsze. Czy aby na pewno?


Do jakich włosów polecana jest ta seria? Do włosów w kolorach naturalnie jasnych lub farbowanych na odcienie blond.
Dzięki roślinnym pigmentom z kurkumy i szafranu włosy blond stają się rozświetlone i odrobinę jaśniejsze. Kosmetyki do włosów blond Naturativ znakomicie maskują też niewielkie odrosty (również siwe). Efekt rozświetlenia i rozjaśnienia kumuluje się po kilkukrotnych użyciach. Fosfolipidy ze słonecznika, zawarte w odżywce, pielęgnują i regenerują włosy.


Szampon do włosów blond to kosmetyk, który łagodnie myje i jednocześnie odświeża kolor włosów jasnych. Zawiera delikatne roślinne środki myjące oraz nawilżającą betainę i roślinne środki wygładzające. Może być stosowany codziennie, w celu oczyszczenia i pielęgnacji skóry głowy i włosów, a także dla wzmocnienia koloru włosów jasnych.

Składniki/Ingredients: Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate,Lauryl Glucoside,Inulin, Glycerin*,Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Crocus Sativus Flower Extract, Curcuma Longa ( Turmeric) Root Extract, Benzyl Alcohol,Dehydroacetic Acid, Sodium PCA, Sodium Phytate, Parfum, Limonene, Citral, Citronellol, Geraniol, Citric Acid.


Odżywka do włosów blond pielęgnuje włosy, ułatwia rozczesywanie i układanie. Odżywka przeznaczona jest do każdego rodzaju włosów, poradzi sobie świetnie ze zniszczonymi i suchymi. Nie obciąża włosów. Używaj odżywki po umyciu włosów szamponem, pozostaw na włosach 3-5 minut, a następnie spłucz.

Składniki/Ingredients:Aqua, Glycerin, Decyl Glucoside, Crocus Sativus Flower Extract, Curcuma Longa ( Turmeric) Root Extract, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Betaine, Phospholipids, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Brassicamidopropyl Dimethylamine, Isoamyl Laurate, Galactoarabinan, Parfum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, PCA Glyceryl Oleate, Aspartic Acid, Sodium Phytate, Citric Acid, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citral, Limonene, Linalool


Blondynkom trudno dogodzić w kwestii szamponów czy odżywek mających podkreślać kolor włosów. Muszę przyznać, że trochę obawiałam się tego, że kurkuma zawarta w składzie kosmetyków będzie zabarwiać włosy na żółto, a przecież wystrzegam się tego jak ognia. Obawy okazały się jednak próżne. 
Szampon zawiera w swoim składzie mnóstwo dobroci, co genialnie wpływa na moją skórę głowy. Włosy po umyciu są uniesione u nasady a skóra głowy przyjemnie oczyszczona. Świetnie się pieni i potrafi zmyć z włosów olej pozostawiony na całą noc. Konieczne jest jednak zastosowanie odżywki bo w innym wypadku rozczesanie włosów będzie niemożliwe. 
Odżywka natomiast świetnie spisuję się zarówno po myciu jak i do emulgowania oleju. Rzeczywiście nadaje włosom świetlisty połysk ale w żadnym wypadku nie jest on żółty a raczej złotawy. Włosy są miękkie, wygładzone i świetnie się układają. Moim zdaniem najlepiej zostawić ją na troszkę dłużej np. 10-15 minut, wtedy efekty są jeszcze lepsze. 
Podsumowując "Sekret Blondynki" to bardzo fajny zestaw, który swym składem zachęca do wypróbowania. Dla mnie ogromny plus za składniki i to jak dobrze produkty te wpływają na włosy.
Oba kosmetyki znajdziecie na stronie producenta oraz w drogeriach internetowych. 

A Wy znacie produkty marki Naturativ? Które z nich moglibyście polecić? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! :) 
Share
Tweet
Pin
Share
17 komentarze
Newer Posts
Older Posts

O mnie

O mnie
Cześć, jestem Magda. Tworząc tego bloga chcę podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą. Wyrazić siebie a tym samym inspirować tysiące a nawet setki tysięcy ludzi :) Zostań ze mną na dłużej!

Facebook

My Blond Hair - strona poświęcona pielęgnacji włosów

INSTAGRAM

Etykiety

Anwen DIY Farbowanie NaturalMe aktualizacja analiza składów blog blondynki blog o włosach ciało codzienna pielęgnacja dermokosmetyki dla blondynek długie włosy efekty na włosach gęstość inspiracja włosowa jak dbać o włosy jesienią jak dbać o włosy zimą jak wcierać wcierki jak zrobić własny olej jaką szczotkę wybrać maska do włosów moje włosy mycie włosów mój sposób nawilżanie nowości o pielegnacji ochrona oczyszczanie twarzy odżywka do włosów olej olejek do mycia twarzy olejek do włosów olejowanie włosów peeling do skóry głowy peeling do twarzy pielęgnacja włosów porady porost włosów recenzja regeneracja rozjaśnianie serum na końcówki włosów silikony stymulacja wzrostu włosów suche włosy szampon do włosów trądzik twarz tłuste u nasady ulubieńcy kosmetyczni wcierki do skóry głowy wypadanie włosów wzmacnianie cebulek włosomania włosy włosy suche i zniszczone włosy wysokoporowate zapuszczanie zniszczone włosy łamliwe włosy

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

Archiwum bloga

  • ▼  2020 (3)
    • ▼  kwietnia (1)
      • ▼  kwi 16 (1)
        • Polskie marki górą! Poznajcie kosmetyki LYNIA!
    • ►  marca (2)
      • ►  mar 26 (1)
      • ►  mar 17 (1)
  • ►  2019 (18)
    • ►  listopada (1)
      • ►  lis 11 (1)
    • ►  września (1)
      • ►  wrz 03 (1)
    • ►  lipca (2)
      • ►  lip 26 (1)
      • ►  lip 11 (1)
    • ►  czerwca (1)
      • ►  cze 04 (1)
    • ►  maja (2)
      • ►  maj 22 (1)
      • ►  maj 08 (1)
    • ►  kwietnia (2)
      • ►  kwi 12 (1)
      • ►  kwi 03 (1)
    • ►  marca (2)
      • ►  mar 21 (1)
      • ►  mar 01 (1)
    • ►  lutego (3)
      • ►  lut 21 (1)
      • ►  lut 07 (1)
      • ►  lut 01 (1)
    • ►  stycznia (4)
      • ►  sty 21 (1)
      • ►  sty 15 (1)
      • ►  sty 07 (1)
      • ►  sty 03 (1)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (1)
      • ►  gru 18 (1)
    • ►  listopada (2)
      • ►  lis 20 (1)
      • ►  lis 06 (1)
    • ►  października (3)
      • ►  paź 29 (1)
      • ►  paź 10 (1)
      • ►  paź 03 (1)
    • ►  września (4)
      • ►  wrz 25 (1)
      • ►  wrz 18 (1)
      • ►  wrz 11 (1)
      • ►  wrz 06 (1)
    • ►  sierpnia (4)
      • ►  sie 28 (1)
      • ►  sie 20 (1)
      • ►  sie 14 (1)
      • ►  sie 06 (1)
    • ►  lipca (5)
      • ►  lip 25 (1)
      • ►  lip 19 (1)
      • ►  lip 17 (1)
      • ►  lip 09 (1)
      • ►  lip 02 (1)
    • ►  czerwca (4)
      • ►  cze 25 (1)
      • ►  cze 18 (1)
      • ►  cze 11 (1)
      • ►  cze 06 (1)
    • ►  maja (4)
      • ►  maj 29 (1)
      • ►  maj 21 (1)
      • ►  maj 11 (1)
      • ►  maj 07 (1)
    • ►  kwietnia (6)
      • ►  kwi 25 (1)
      • ►  kwi 23 (1)
      • ►  kwi 16 (1)
      • ►  kwi 11 (1)
      • ►  kwi 06 (1)
      • ►  kwi 02 (1)
    • ►  marca (5)
      • ►  mar 27 (1)
      • ►  mar 20 (1)
      • ►  mar 15 (1)
      • ►  mar 12 (1)
      • ►  mar 02 (1)
    • ►  lutego (6)
      • ►  lut 26 (1)
      • ►  lut 22 (1)
      • ►  lut 19 (1)
      • ►  lut 13 (1)
      • ►  lut 07 (1)
      • ►  lut 03 (1)
    • ►  stycznia (6)
      • ►  sty 30 (1)
      • ►  sty 23 (1)
      • ►  sty 16 (1)
      • ►  sty 10 (1)
      • ►  sty 06 (1)
      • ►  sty 03 (1)
  • ►  2017 (53)
    • ►  grudnia (6)
      • ►  gru 28 (1)
      • ►  gru 26 (1)
      • ►  gru 19 (1)
      • ►  gru 15 (1)
      • ►  gru 12 (1)
      • ►  gru 05 (1)
    • ►  listopada (6)
      • ►  lis 28 (1)
      • ►  lis 24 (1)
      • ►  lis 21 (1)
      • ►  lis 18 (1)
      • ►  lis 09 (1)
      • ►  lis 06 (1)
    • ►  października (6)
      • ►  paź 31 (1)
      • ►  paź 26 (1)
      • ►  paź 24 (1)
      • ►  paź 18 (1)
      • ►  paź 16 (1)
      • ►  paź 09 (1)
    • ►  września (7)
      • ►  wrz 25 (1)
      • ►  wrz 21 (1)
      • ►  wrz 19 (1)
      • ►  wrz 13 (1)
      • ►  wrz 11 (1)
      • ►  wrz 05 (1)
      • ►  wrz 01 (1)
    • ►  sierpnia (4)
      • ►  sie 28 (1)
      • ►  sie 18 (1)
      • ►  sie 11 (1)
      • ►  sie 07 (1)
    • ►  lipca (7)
      • ►  lip 25 (1)
      • ►  lip 18 (1)
      • ►  lip 14 (1)
      • ►  lip 12 (1)
      • ►  lip 05 (2)
      • ►  lip 04 (1)
    • ►  czerwca (5)
      • ►  cze 30 (1)
      • ►  cze 19 (1)
      • ►  cze 14 (1)
      • ►  cze 09 (1)
      • ►  cze 06 (1)
    • ►  maja (5)
      • ►  maj 25 (1)
      • ►  maj 17 (1)
      • ►  maj 12 (1)
      • ►  maj 03 (1)
      • ►  maj 01 (1)
    • ►  kwietnia (7)
      • ►  kwi 27 (1)
      • ►  kwi 25 (1)
      • ►  kwi 24 (1)
      • ►  kwi 21 (1)
      • ►  kwi 20 (1)
      • ►  kwi 18 (1)
      • ►  kwi 13 (1)

Popularne posty

  • Jak ochłodzić kolor włosów? Fiolet gencjanowy w roli głównej.
    Zbyt ciepły odcień włosów to zmora każdej blondynki. Jeśli farbujemy włosy zauważamy, że z biegiem czasu kolor potrafi wpadać w ciepłe tony....
  • Jak farbuję swoje włosy? Wszystko o farbowaniu włosów blond.
    Jedna z Was - moich stałych czytelniczek poprosiła mnie o to abym opowiedziała dokładnie czym farbuję swoje blond włosy. Więc dziś postaram ...
  • Co daje wczesywanie odżywki/ maski we włosy?
    Słyszałyście kiedyś o czymś takim jak wczesywanie odżywki we włosy ? Być może cześć z Was nie, dlatego pewnego dnia wpadłam na pomysł, że f...
  • Idealne oleje do włosów wysokoporowatych, zniszczonych, puszących się
    Wiem jak ciężko znaleźć olej, który znacznie poprawi stan naszych włosów. Przeszłam przez całe mnóstwo najróżniejszych olei a także mieszan...

Współpracuję z:

Współpracuję z:
zBLOGowani.pl

Created with by ThemeXpose