Znacie polską markę Efektima? Myślę, że większość z Was na pewno choć raz o niej słyszało. Kiedy niespełna miesiąc temu marka wypuściła na rynek olejek, o którym mowa w dzisiejszym wpisie, byłam go niezwykle ciekawa, zwłaszcza, że lubię testować i polecać kosmetyki naszych rodzimych marek. Olejek konopny ma działanie regeneracyjne i pielęgnacyjne. Nada się zarówno do skóry twarzy, ciała oraz włosów. Jaki okazał się być naprawdę? O tym w dzisiejszym wpisie! :)
Olej konopny uznany jest za jeden z najlepszych olejów nawilżających oraz tzw. "olejów suchych". Preparat szybko się wchłania i nie pozostawia na powierzchni skóry tłustego filmu. Polecany dla skóry skłonnej do podrażnień. Utrzymuje skórę w dobrej kondycji oraz wpływa zapobiegawczo na przedwczesne oznaki starzenia. Zmiękcza, wygładza oraz odżywia naskórek i końcówki włosów. Stosowany na włosy dodaje im blasku i ułatwia rozczesywanie.
Pojemność: 150ml
Cena: 24,99,-
Dostępność: Rossmann
Skład: Cannabis Sativa Seed Oil, Isopropyl Myristate. Caprylic Trigryceride, Isononyl Isononanoate, Vitis Vinifera Seed Oil, Cyclopentasiloxane, Parfum, Cyclopentasiloxane, Tocopheryl Acetate, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Limonene, Hydroxycitronellal, Alpha-Isomethyl Ionone.
Głównym składnikiem olejku jest wyżej wspomniany olej z nasion konopii. Oprócz niego w składzie znajduje się również olej z pestek winogron, substancja zapachowa i silikony, które tworzą barierę ochronną na skórze.
Butelka ma bardzo wygodny atomizer, który zdecydowanie ułatwia używanie produktu. Jest to jeden z tzw. suchych olejków, który szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, której ja na skórze nie lubię. W czasie upałów sprawdził się bardzo dobrze. Zarówno przed wyjściem na słońce, jak i po opalaniu świetnie nawilżał skórę. Nie zauważyłam żadnego przesuszenia czy podrażnienia. Jestem zachwycona tym jak wygląda po nim skóra. Jest gładka, elastyczne, nawilżona, wizualnie też robi przyjemne wrażenie, szczególnie jeśli użyjemy olejku na odkryte miejsca takie jak dekolt, ramiona czy nogi.
Jeśli chodzi o włosy to raczej nie polecała bym go do olejowania (ze względu na silikony), ale do zabezpieczenia końcówek włosów przede uszkodzeniami. U mnie w tym celu spisuje się świetnie, nie obciąża, wygładza i sprawia, że włosy wyglądają naprawdę zdrowo. Trzeba także dodać, że olejek pachnie obłędnie, trochę elegancko ale łagodnie, nie przesadnie.
Muszę przyznać, że jestem tym produktem naprawdę mile zaskoczona. Spełnił moje oczekiwania i siegam po niego z przyjemnością zarówno jeśli chodzi o włosy jak i ciało :)
Macie ochotę wypróbować olejek konopny od Efektimy? A może już go miałyście? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!