Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • Strona główna
  • Włosy
  • Uroda
  • Recenzje
  • Współpraca/ Kontakt
Instagram Facebook Google+

MyBlondHair



W czasie sezonu zimowego nasza skóra potrzebuje szczególnej pielęgnacji. Smog, złej jakości powietrze, spaliny, kurz, klimatyzacja, suche, ogrzewane powietrze - to wszystko negatywnie wpływa na stan naszej skóry. Kosmetyki marki Tołpa z serii Urban Garden 30+ zostały stworzone, by chronić nas i naszą skórę przed negatywnymi czynnikami życia w mieście. Od razu się tłumaczę! Lat mam trochę mniej, jednak właściwości tych produktów tak mnie zaskoczyły, że czym prędzej postanowiłam je wypróbować. Jakie produkty weźmiemy dziś pod lupę?  O tym w dalszej części wpisu, zapraszam! 

Kosmetyki tej linii mają na celu, nawilżenie, eliminowanie oznak zmęczenia, naprawa uszkodzeń czy wygładzanie pierwszych zmarszczek. Czasem nasza skóra potrzebuje odpoczynku, wizyty w strefie relaksu. Tołpa, Urban Garden to kosmetyki inspirowane ogrodem, które dobrze radzą sobie ze skutkami życia w mieście, w tym stresem oksydacyjnym. Są dostosowane do naturalnego dobowego rytmu skóry, by zwiększyć efekt pielęgnacji. Dodatkowo są przyjazne dla skóry wrażliwej i nie zawierają: alergenów, silikonów, oleju parafinowego, parabenów i donorów formaldehydu. Dla mnie to szczególnie ważne, bo moja skóra baaardzo lubi się zapychać. 
Każdy kosmetyk dopasowany jest do dziennego rytmu skóry, uwzględnia szkodliwe działania środowiska, dając skórze kompleksową ochronę i wykorzystując dobroczynną, naturalną moc roślin oraz naturalnych antyoksydantów. 


Krem - witalność z antyoksydantami na dzień

Krem na dzień ma za zadanie naprawiać uszkodzenia, zwiększać świetlistość skóry i eliminować oznaki zmęczenia. Uelastycznia, wygładza pierwsze zmarszczki, głównie mimiczne i zapobiega powstawaniu nowych. Nawilża i zatrzymuje wilgoć w naskórku. Krem bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Konsystencja jest lekka o bardzo ładnym orzeźwiającym zapachu. Skóra po jego użyciu jest przyjemnie natłuszczona, gładka i nie sprawia żadnych niespodzianek. Co więcej, krem świetnie spisuje się jako baza pod makijaż :) 
Więcej o nim dowiecie się tutaj.


Krem - witalność nocny detox 


Krem na noc naprawia uszkodzenia i stymuluje nocna odnowę. Dzięki zawartości torfu detoksykuje skórę. Uelastycznia, wygładza drobne linie i pierwsze zmarszczki. Silnie nawilża i odżywia, zapobiega nocnej utracie wody z naskórka. Przywraca wypoczęty wygląd po przebudzeniu. Moim zdaniem ten krem to prawdziwy nocny detoks. W swojej konsystencji jest dość gęsty, ale nie pozostawia na twarzy tłustego filmu, ani nie zapycha. Niewielka jego ilość wystarczy na pokrycie twarzy. Dość szybko się wchłania, a skórę pozostawia niezwykle gładką i miękką w dotyku. Pozostawiony na noc daje solidną dawkę nawilżenia i odżywienia. Rano po przebudzeniu moja skóra jest gładka, jednolita, nawilżona i promienna.
Więcej o nim dowiecie się tutaj.



Krem - witalność pod oczy 


Krem pod oczy naprawia uszkodzenia, zwiększa świetlistość skóry i przywraca blask spojrzeniu. Eliminuje cienie pod oczami. Uelastycznia skórę, wygładza drobne linie i zmarszczki, zapobiega powstawaniu nowych. Nawilża i zatrzymuje wilgoć w naskórku. Muszę przyznać, że tym kremem jestem bardzo zaskoczona. Opakowanie to maleńka, metalowa srebrna tubka z wydłużonym aplikatorem - fajna sprawa, całość jest poręczna i wygodna, a przy tym praktyczna. Krem sam w sobie jest niezwykle delikatny, nie podrażnia oczu i nie wywołuje zamglenia ich. Dobrze nawilża, wygładzając drobne zmarszczki, niwelując dyskomfort i suchość. Używany na dzień poprawia wygląd skóry wokół oczu a korektor wygląda o niebo lepiej niż bez niego. 
Więcej o nim dowiecie się tutaj.



Balsam do ciała z masłami 


Balsam do ciała regeneruje, eliminuje suchość, szorstkość i uczucie ściągnięcia. Natychmiast nawilża i wygładza skórę, poprawia jej elastyczność. Łagodzi podrażnienia i koi. Ten kosmetyk z całej serii uwielbiam najbardziej! Nie potrafię żyć bez tego balsamu i wiem o tym już dziś. Likwiduje uczucie suchości i nieprzyjemne napięcie. Niesamowicie odżywia skórę, w dodatku jego działanie jest intensywne, natychmiastowe i długotrwałe! Skład jest kolejnym plusem, nie ma tutaj parafiny, silikonów, sztucznych barwników, alergenów i innych niepotrzebnych składników, jest za to masło kokum, masło sezamowe, ekstrakt z kwiatów róży, miód, gliceryna. Po nałożeniu na skórę czuć, że jest to balsam z masłami. Niesamowicie nabłyszcza skórę, dodając jej blasku. Oczywiście należy dać mu czas, by się wchłonął, niemniej jednak, ja kocham ten efekt. 
Więcej o nim dowiecie się tutaj.


Znacie serię Tołpa Urban Garden? A może macie swoje ulubione produkty marki Tołpa? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! 

Share
Tweet
Pin
Share
4 komentarze
Dobry krem pod oczy to sekret pięknego i młodego wyglądu skóry. Skóra pod oczami wymaga szczególnej ochrony, jest bardzo cienka i nie posiada gruczołów łojowych. Przyznam szczerze, że sama do tej pory nie przywiązywałam większej uwagi do kremów pod oczy. Wszystko się jednak zmieniło, kiedy Orientana obdarzyła mnie paczuszką, w której znalazł się Naturalny Kompleksowy Bio Krem pod Oczy. 


CO OBIECUJE PRODUCENT?  

Naturalny, lekki krem rozświetlająco-ultranawilżający na pierwsze oznaki starzenia skóry okolic oczu. Krem zawiera wyciąg z WICIOKRZEWU JAPOŃSKIEGO wsparty działaniem Bhringraj, olejem awokado, kwasem hialuronowym. Krem nadaje się dla osób młodych, które chcą zapobiec powstawaniu zmarszczek wokół oczu.

DZIAŁANIE:
  • rozjaśnia i rozświetla skórę wokół oczu
  • długotrwale i skutecznie nawilża
  • opóźnia powstawanie zmarszczek
  • zapobiega przedwczesnemu starzeniu
  • chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami
EFEKT JAKI UZYSKASZ:
  • blask i promienność spojrzenia
  • zmniejszenie widoczności pierwszych zmarszczek
  • optymalne nawilżenie skóry
  • redukcję zaczerwienienia skóry
  • zahamowanie procesu starzenia
  • wypoczęty wygląd skóry wokół oczu
DLA KOGO: Dla skóry pod oczami z pierwszymi oznakami starzenia, zmęczonej, wymagającej rozświetlenia i nawilżenia.
SKŁAD: Aqua, Propanediol, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Isoamyl Laurate, Polyglyceryl-6 Distearate, Persea Gratissima Oil (olej z awokado), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej z migdałów), Tocopherol, Lonicera Japonica Flower Extract (wiciokrzew japoński), Rheum Rhaponticum Root Extract (rzewień zwyczajny), Eclipta Prostrata Extract (ekstrakt z bhringraj), Cyperus Rotundus Root Extract (cibora orzechowa), Xanthium Sibiricum Fruit Extract (rzepień syberyjski), Sodium Hyaluronate, Cetyl Alcohol, Jojoba Esters, Polyhydroxystearic acid, Sodium Stearoyl Glutamate, Polyglyceryl-3 Beeswax, Cellulose Gum, Microcrystalline Cellulose, Xanthan Gum, Mica, Titanium Dioxide (CI 77891), Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Phytate, Parfum, Citric Acid.

Co urzekło mnie w tym kremie na pierwszy rzut oka? Oczywiście opakowanie! Oprócz pięknej grafiki jest również bardzo praktyczne i higieniczne a pompka dozująca krem działa bez najmniejszego zarzutu. 
Jeśli chodzi o konsystencje jest bardzo lekka, dzięki czemu krem szybko się wchłania i nadaję się do stosowania rano, pod makijaż. 


Mimo swojej lekkiej konsystencji ma w swoim składzie masę dobroczynnych składników takich jak wiciokrzew japoński, który stymuluje odbudowę bariery ochronnej skóry, działa kojąco i łagodzi podrażnienia skóry, zapobiega pierwszym zmarszczkom, delikatnie napina skórę i detoksykuje, mika - daje efekt naturalnego rozświetlenia i rozjaśnienia skóry, bhrinraj – wpływa na wypoczęty i świeży wygląd skóry wokół oczu, kwas hialuronowy – nawilża i zapobiega utracie wody z naskórka, olej awokado – regeneruje i nawilża nawet bardzo suchą skórę.

Bio krem rzeczywiście pięknie rozświetla skórę. Nawilża i poprawia jej ogólny wygląd. Praktycznie od razu likwiduje uczucie pieczenia, swędzenia czy jakiegokolwiek dyskomfortu. Przez cały dzień mając na sobie ciężki korektor nic nie zbiera się w zmarszczkach (co kiedyś było moją zmorą). Dla mnie zdecydowanie najlepszy i wart swojej ceny ;) 
Do kupienia na stronie producenta oraz w sklepach zielarskich i drogeriach internetowych. 

Jakie są Wasze ulubione kremy pod oczy? A może znacie już przedstawiony przeze mnie bio krem? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! 
Share
Tweet
Pin
Share
25 komentarze
Older Posts

O mnie

O mnie
Cześć, jestem Magda. Tworząc tego bloga chcę podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą. Wyrazić siebie a tym samym inspirować tysiące a nawet setki tysięcy ludzi :) Zostań ze mną na dłużej!

Facebook

My Blond Hair - strona poświęcona pielęgnacji włosów

INSTAGRAM

Etykiety

Anwen DIY Farbowanie NaturalMe aktualizacja analiza składów blog blondynki blog o włosach ciało codzienna pielęgnacja dermokosmetyki dla blondynek długie włosy efekty na włosach gęstość inspiracja włosowa jak dbać o włosy jesienią jak dbać o włosy zimą jak wcierać wcierki jak zrobić własny olej jaką szczotkę wybrać maska do włosów moje włosy mycie włosów mój sposób nawilżanie nowości o pielegnacji ochrona oczyszczanie twarzy odżywka do włosów olej olejek do mycia twarzy olejek do włosów olejowanie włosów peeling do skóry głowy peeling do twarzy pielęgnacja włosów porady porost włosów recenzja regeneracja rozjaśnianie serum na końcówki włosów silikony stymulacja wzrostu włosów suche włosy szampon do włosów trądzik twarz tłuste u nasady ulubieńcy kosmetyczni wcierki do skóry głowy wypadanie włosów wzmacnianie cebulek włosomania włosy włosy suche i zniszczone włosy wysokoporowate zapuszczanie zniszczone włosy łamliwe włosy

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

Archiwum bloga

  • ▼  2020 (3)
    • ▼  kwietnia (1)
      • ▼  kwi 16 (1)
        • Polskie marki górą! Poznajcie kosmetyki LYNIA!
    • ►  marca (2)
      • ►  mar 26 (1)
      • ►  mar 17 (1)
  • ►  2019 (18)
    • ►  listopada (1)
      • ►  lis 11 (1)
    • ►  września (1)
      • ►  wrz 03 (1)
    • ►  lipca (2)
      • ►  lip 26 (1)
      • ►  lip 11 (1)
    • ►  czerwca (1)
      • ►  cze 04 (1)
    • ►  maja (2)
      • ►  maj 22 (1)
      • ►  maj 08 (1)
    • ►  kwietnia (2)
      • ►  kwi 12 (1)
      • ►  kwi 03 (1)
    • ►  marca (2)
      • ►  mar 21 (1)
      • ►  mar 01 (1)
    • ►  lutego (3)
      • ►  lut 21 (1)
      • ►  lut 07 (1)
      • ►  lut 01 (1)
    • ►  stycznia (4)
      • ►  sty 21 (1)
      • ►  sty 15 (1)
      • ►  sty 07 (1)
      • ►  sty 03 (1)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (1)
      • ►  gru 18 (1)
    • ►  listopada (2)
      • ►  lis 20 (1)
      • ►  lis 06 (1)
    • ►  października (3)
      • ►  paź 29 (1)
      • ►  paź 10 (1)
      • ►  paź 03 (1)
    • ►  września (4)
      • ►  wrz 25 (1)
      • ►  wrz 18 (1)
      • ►  wrz 11 (1)
      • ►  wrz 06 (1)
    • ►  sierpnia (4)
      • ►  sie 28 (1)
      • ►  sie 20 (1)
      • ►  sie 14 (1)
      • ►  sie 06 (1)
    • ►  lipca (5)
      • ►  lip 25 (1)
      • ►  lip 19 (1)
      • ►  lip 17 (1)
      • ►  lip 09 (1)
      • ►  lip 02 (1)
    • ►  czerwca (4)
      • ►  cze 25 (1)
      • ►  cze 18 (1)
      • ►  cze 11 (1)
      • ►  cze 06 (1)
    • ►  maja (4)
      • ►  maj 29 (1)
      • ►  maj 21 (1)
      • ►  maj 11 (1)
      • ►  maj 07 (1)
    • ►  kwietnia (6)
      • ►  kwi 25 (1)
      • ►  kwi 23 (1)
      • ►  kwi 16 (1)
      • ►  kwi 11 (1)
      • ►  kwi 06 (1)
      • ►  kwi 02 (1)
    • ►  marca (5)
      • ►  mar 27 (1)
      • ►  mar 20 (1)
      • ►  mar 15 (1)
      • ►  mar 12 (1)
      • ►  mar 02 (1)
    • ►  lutego (6)
      • ►  lut 26 (1)
      • ►  lut 22 (1)
      • ►  lut 19 (1)
      • ►  lut 13 (1)
      • ►  lut 07 (1)
      • ►  lut 03 (1)
    • ►  stycznia (6)
      • ►  sty 30 (1)
      • ►  sty 23 (1)
      • ►  sty 16 (1)
      • ►  sty 10 (1)
      • ►  sty 06 (1)
      • ►  sty 03 (1)
  • ►  2017 (53)
    • ►  grudnia (6)
      • ►  gru 28 (1)
      • ►  gru 26 (1)
      • ►  gru 19 (1)
      • ►  gru 15 (1)
      • ►  gru 12 (1)
      • ►  gru 05 (1)
    • ►  listopada (6)
      • ►  lis 28 (1)
      • ►  lis 24 (1)
      • ►  lis 21 (1)
      • ►  lis 18 (1)
      • ►  lis 09 (1)
      • ►  lis 06 (1)
    • ►  października (6)
      • ►  paź 31 (1)
      • ►  paź 26 (1)
      • ►  paź 24 (1)
      • ►  paź 18 (1)
      • ►  paź 16 (1)
      • ►  paź 09 (1)
    • ►  września (7)
      • ►  wrz 25 (1)
      • ►  wrz 21 (1)
      • ►  wrz 19 (1)
      • ►  wrz 13 (1)
      • ►  wrz 11 (1)
      • ►  wrz 05 (1)
      • ►  wrz 01 (1)
    • ►  sierpnia (4)
      • ►  sie 28 (1)
      • ►  sie 18 (1)
      • ►  sie 11 (1)
      • ►  sie 07 (1)
    • ►  lipca (7)
      • ►  lip 25 (1)
      • ►  lip 18 (1)
      • ►  lip 14 (1)
      • ►  lip 12 (1)
      • ►  lip 05 (2)
      • ►  lip 04 (1)
    • ►  czerwca (5)
      • ►  cze 30 (1)
      • ►  cze 19 (1)
      • ►  cze 14 (1)
      • ►  cze 09 (1)
      • ►  cze 06 (1)
    • ►  maja (5)
      • ►  maj 25 (1)
      • ►  maj 17 (1)
      • ►  maj 12 (1)
      • ►  maj 03 (1)
      • ►  maj 01 (1)
    • ►  kwietnia (7)
      • ►  kwi 27 (1)
      • ►  kwi 25 (1)
      • ►  kwi 24 (1)
      • ►  kwi 21 (1)
      • ►  kwi 20 (1)
      • ►  kwi 18 (1)
      • ►  kwi 13 (1)

Popularne posty

  • Jak ochłodzić kolor włosów? Fiolet gencjanowy w roli głównej.
    Zbyt ciepły odcień włosów to zmora każdej blondynki. Jeśli farbujemy włosy zauważamy, że z biegiem czasu kolor potrafi wpadać w ciepłe tony....
  • Jak farbuję swoje włosy? Wszystko o farbowaniu włosów blond.
    Jedna z Was - moich stałych czytelniczek poprosiła mnie o to abym opowiedziała dokładnie czym farbuję swoje blond włosy. Więc dziś postaram ...
  • Co daje wczesywanie odżywki/ maski we włosy?
    Słyszałyście kiedyś o czymś takim jak wczesywanie odżywki we włosy ? Być może cześć z Was nie, dlatego pewnego dnia wpadłam na pomysł, że f...
  • Idealne oleje do włosów wysokoporowatych, zniszczonych, puszących się
    Wiem jak ciężko znaleźć olej, który znacznie poprawi stan naszych włosów. Przeszłam przez całe mnóstwo najróżniejszych olei a także mieszan...

Współpracuję z:

Współpracuję z:
zBLOGowani.pl

Created with by ThemeXpose