Jak myć głowę, nie niszcząc włosów? Wszystko o metodzie kubeczkowej.

by - poniedziałek, października 09, 2017



Pewnie większość z Was słyszała już o kubeczkowej metodzie mycia włosów. Jest to metoda bardzo popularna wśród blogerek. Ja bardzo nią zaciekawiona, postanowiłam w końcu jej spróbować i od tamtego czasu, myje swoje włosy tylko w ten sposób. Na czym polega ta metoda i dlaczego nie niszczy ona włosów?

Na czym polega metoda kubeczkowa? 

To proste. Metoda kubeczkowa polega na rozcieńczeniu szamponu z odrobiną wody (najlepiej w kubeczku lub innym pojemniku) i wytworzeniu piany. Tak powstałą pianę wylewamy na skórę głowy i dokładnie ją myjemy. Rozcieńczenie kosmetyku pomaga pokryć równomiernie całe włosy, uniknąć wysuszenia i podrażnień skóry głowy a dodatkowo jego działanie jest delikatniejsze. Zwiększa ilość piany i wydajność szamponu.



Zalety tej metody

  • oszczędność pieniędzy - szampon wystarczy nam na dużo dłużej
  • osłabienie wysuszającego działania szamponu
  • mniejsze plątanie się włosów 
  • mniejsza możliwość przesuszenia włosów i skóry głowy
  • lepsze, równomierne rozprowadzenie szamponu na włosach
  • sprawdzi się w przypadku szamponów, które słabo się pienią 

Jak widzicie metoda kubeczkowa jest chyba najłagodniejszą formą mycia. Ma mnóstwo zalet i odkąd pierwszy raz jej spróbowałam, stosuję ją za każdym razem kiedy myję głowę. Jeśli coś nam nie wyjdzie, nie załamujmy się i spróbujmy zrobić to jeszcze raz. Ważna jest cierpliwość i praktyka :)


A Wy, znacie kubeczkową metodę mycia włosów? A może wolicie myć kosmyki za pomocą samego szamponu? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! :) 




You May Also Like

11 komentarze

  1. W sumie... ja ją stosuję zawsze gdy kończy mi się szampon i w butelce jego resztkę rozrabiam z wodą o.O

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę zrobić eksperyment i spróbować.
    dołączyłam do grona obserwatorów

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej motodzie ale nigdy nie stosowałam. Rzeczywiście mogłaby się sprawdzić w przypadku szamponów, które słabo się pienią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy o niej nie słyszałam ale wypróbuję!! http://tornadomysli.blogspot.com/2017/10/nie-zawsze-tak-bedzie.html

    OdpowiedzUsuń
  5. ja zdecydowanie polubiłam tą metodę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja obecnie używam opakowania po żelu to twarzy z sylveco. Wlewam szampon i wodę, zasłaniam ręka otwór i wstrząsam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaczynam z nią teraz eksperymentować, ale jeszcze muszę wypracować odpowiednią ilość wody i przyzwyczaić się do mycia takim rzadkim szamponem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znałam tej metody. Często jednak mieszam szampon z wodą w dłoni przed aplikacją.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej metody, wypróbuję może się dobrze u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znałam tej metody!
    ale wydaje się być bardzo fajna, koniecznie wypróbuję u siebie :)
    Mam podobny szampon z Green Pharmacy, bardzo go lubię :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że jesteś! Koniecznie zostaw komentarz ❤️

Obraźliwe komentarze lub te dotyczące życia prywatnego zostają automatycznie usuwane.
Proszę o niezostawianie linków do swoich blogów w komentarzach.